Uwaga! Strona pro-vie.pl jest przeznaczona dla osób dorosłych; miejscami zawiera treści trudne intelektualnie, które tworzę z myślą o osobach dorosłych, czyli nie dla dzieci. Także dlatego, że nie mam uprawnień pedagogicznych, co oznacza, że moje sposoby wyrażania się nie uwzględniają tych umiejętności w przekazywaniu wiedzy, których wymaga relacja z dziećmi.
„Tak, drodzy bracia i siostry: w całym Kościele, a przez Kościół w całej ludzkości rozbrzmiewa dobra nowina o tym, że życie ludzkie ma wielką wartość. Żaden człowiek nie przychodzi na świat przypadkiem, każdy z nas zaistniał dzięki stwórczej miłości Boga i od momentu poczęcia powołany jest do wieczystej komunii z Bogiem. (...) Każde bez wyjątku życie musi zostać przyjęte z miłością. (...) Od chwili poczęcia każda osoba ludzka jest osobą; fałszywie postrzega ją ten, kto tę istotę poczętą, a jeszcze nie narodzoną, obdarzoną tak wielką godnością, a tak bezbronną, uważa za agresora.
Św. Jan Paweł II, Przyjmijmy każde życie, w: W trosce o życie. Wybrane dokumenty Stolicy Apostolskiej, Tarnów 1998, s. 223.
Obrona konieczna prawa do dobrego imienia to bieda, której być nie powinno, ponieważ utrudnia w kontretnych przypadkach obronę konieczną czyjegoś dobrego imienia, jeśli zostało zszargane. Kto nie ma prawa do dobrego imienia, nie ma też możliwości walczyć o dobre imię. Na szczęście w Polsce każdy człowiek powinien mieć i równocześnie ma zapewnione prawo do dobrego imienia. Może nie każdy o tym wie, a szkoda.
W obronie dobrego imienia bardzo ciemnego koloru pomaga sporo filozofia św. Tomasza z Akwinu, gdyż Święty Doktor mówi, że co jest stworzone, pochodzi od Stwórcy, więc musi być dobre, ponieważ nie może od Stwórcy, który jest tylko Dobrem, pochodzić coś złego. Tym sposobem dobre imię bardzo ciemnego koloru jest już obronione. Teraz trzeba się do tego, że bardzo ciemny kolor też jest dobry, przyzwyczaić. Można zacząć natychmiast zaglądając na stronę, którą tworzę dla moich najmłodszych dzieci duchowych, dla Muleanów i Muleanek.