Uwaga! Strona pro-vie.pl jest przeznaczona dla osób dorosłych; miejscami zawiera treści trudne intelektualnie, które tworzę z myślą o osobach dorosłych, czyli nie dla dzieci. Także dlatego, że nie mam uprawnień pedagogicznych, co oznacza, że moje sposoby wyrażania się nie uwzględniają tych umiejętności w przekazywaniu wiedzy, których wymaga relacja z dziećmi.
„Marzę o Amazonii walczącej o prawa najuboższych, rdzennych ludów, ostatnich, gdzie ich głos byłby wysłuchany, a ich godność była promowana.
Marzę o Amazonii, która zachowałaby to bogactwo kulturowe, które ją wyróżnia, gdzie jaśnieje w bardzo różnorodny sposób człowiecze piękno.
Marzę o Amazonii, która zazdrośnie strzegłaby zdobiącego ją przemożnego piękna przyrody, obfitującego życia, napełniającego jej rzeki i puszcze.
Marzę o wspólnotach chrześcijańskich zdolnych, by się zaangażować i urzeczywistnić się w Amazonii do tego stopnia, by dały Kościołowi nowe oblicza o cechach amazońskich”.
Ojciec Święty Franciszek, QUERIDA AMAZONIA. Do ludu Bożego i wszystkich ludzi dobrej woli, adhortacja apostolska, Poznań 2020, s. 6-7.
Słynna rzeźba G. L. Berniniego (1598–1680), Apollo i Dafne, dla naszej zachodniej kultury może być skuteczną i trwałą zaporą przed niebezpieczeństwami magii. Tylko dotąd można rozeznać te niebezpieczeństwa i nie doznać duchowej szkody, ale tyle na pewno wystarczy (Dafne zmienia się w drzewo, ale jeszcze widać, że to człowiek, można więc ten proces zatrzymać i uratować tę kobietę przed ścigającym ją Apollo, tylko potrzeba pomocy z zewnątrz i wzruszenia jej tragiczną sytuacją, gdyż ona jest na pewno za słaba, żeby inaczej uciec; nie chodzi o to, że ona bez pomocy musi się stać kimś innym, ale o to, że musi zrezygnować z człowieczeństwa, stać się rośliną, to jest jej tragedia, choć zachowuje życie): współczesna wyobraźnia nie może pójść dalej, gdyż groziłoby to uruchomieniem „chorej wyobraźni”, na szczęście zatrzymuje ją prawdziwa estetyka wzięta z autentycznego talentu i uznanych, inkulturowanych w chrześcijaństwie zachodnim, mitów.
Przy okazji można zauważyć jak inkulturacja greckich mitów przekłada się w kulturze zachodniej na konkrety: katolik zachodni zastanawiając się nad sensem tego mitu z pewnością w pierwszej kolejności uzgodni znaczenie opowiastki z jego własną wiarą, więc najpierw wyłapie, że w micie tym nie ma zamknięcia, ale duchowa przestrzeń jest otwarta, gdyż ewidentnie kobiecie potrzebna jest pomoc kogoś z zewnątrz, kto jest bez wątpienia silniejszy od niej i chce jej pomóc, a także ma taką moc. Może to być życie w łasce uświęcającej, przebaczenie krzywd, zaufanie Bogu w bardzo trudnych okolicznościach wzięte na przykład z medytacji cudownego obrazu Jezusa Miłosiernego itd. Dafne nie przeobrazi się w drzewo nawet w jej już tragicznej sytuacji, ale pod jednym warunkiem: poprosi Stwórcę o pomoc. Warto dodać, że katolik wschodni zacznie od poszukania znaczeń symbolicznych i możliwych ich interpretacji w samym micie, nie wyjdzie w taką drogę od rzeźby.
Kultura chrześcijańska zachodnia:
— Jeśli mówi, że chce mieć z tobą dzieci, na pewno to jest z jego strony bardzo poważne uczucie, możesz mu zaufać.
Kultura ateistyczna:
— Jeśli chcesz, żeby cię na pewno nie zostawił, na wszelki wypadek zrób sobie z nim dziecko. Tym bardziej, jeśli mówi, że chce mieć z tobą dzieci. Wygląda na to, że uczuciowo zaangażowany jest bardzo serio, więc tym sposobem nic złego się nie stanie, tylko odrobinę przyśpieszy to wasz ślub.
Kultura śmierci:
— Jeśli mówi, że chce mieć z tobą dziecko, to uważaj, bo to się raczej nie zdarza, żeby facet deklarował, że chce mieć dziecko, tym bardziej, że mówi to nie tylko do ciebie, ale ogłasza dosłownie całemu światu. Może to być psychopata, który tym sposobem chce ciebie wykończyć: najpierw zrobi ci dziecko, ale potem ci je odbierze, wcześniej znęcając się psychicznie nad tobą, nad waszym dzieckiem, a następnie pewnie sam się wykończy jakimś nałogiem, żeby zagłuszyć sumienie.
Ta kultura wcale nie jest tą, która zawiera w sobie wszystkie inne, gdyż – przykładowo – rzadko w mieście można odnaleźć dobrze rozwiniętą kulturę wsi. Kultura miast dotyczy historii, geografii, a także gościnności, dzięki której dobra miasta są w jak najlepszym stylu prezentowane i oferowane turystom, pielgrzymom, a także przecież rodzinom mieszkańców. Miasta podobne do Krakowa, czyli bardzo bogate historią mają wiele od zaoferowania, ale nie każdy ma możliwość spędzić w nich sporo czasu. Zazwyczaj są to krótkie chwile. Zasoby internetowe pomagają przygotować się do takich intensywnych pobytów w takich, jak Kraków, czyli zupełnie wyjątkowych, miejscach.